Brytyjskie jawne archiwa zbadane
Treść
Prokuratorzy Instytutu Pamięci Narodowej zakończyli prace w brytyjskich archiwach. Przeprowadzona tam kwerenda związana była z śledztwem w sprawie wyjaśnienia okoliczności śmierci gen. Władysława Sikorskiego w lipcu 1943 roku. Skopiowane przez prokuratorów dokumenty w większości były już znane, jednak czynności były konieczne z uwagi na wymogi śledztwa. Nie ma jednak pewności, że udostępnione zostały wszystkie informacje na ten temat. Będą więc kolejne wyjazdy, a IPN liczy, że ze wsparciem sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych strona brytyjska będzie skłonna do większej współpracy.
Wczoraj prokuratorzy katowickiego IPN zakończyli pięciodniową wizytę w The National Archives oraz Instytucie Polskim i Muzeum im. gen. Sikorskiego w poszukiwaniu dokumentów na temat śmierci polskiego premiera. Materiały skopiowane przez wysłanników IPN to w głównej mierze dokumenty już udostępniane, znane i często opracowywane przez historyków. Instytut musiał jednak, na potrzeby śledztwa, dotrzeć do bezpośredniego źródła informacji.
- Nie mieliśmy żadnych problemów z uzyskaniem dokumentów. Spotkaliśmy się z pełną otwartością, współpracą i zrozumieniem - oceniła prokurator Ewa Koj, naczelnik katowickiego pionu śledczego IPN.
Wysłannicy nie mieli jednak wstępu do archiwów tajnych, w których mogą być cenne dla śledztwa materiały. W ocenie prokurator Koj, z uwagi na ilość materiałów, to nie ostatni wyjazd do brytyjskich archiwów. IPN ma także nadzieję, że Brytyjczycy zmienią zdanie i pokażą dotąd nieznane materiały. Jest ku temu okazja, gdyż sejmowa Komisja Spraw Zagranicznych jednogłośnie przyjęła stanowisko wzywające władze Wielkiej Brytanii do pomocy w wyjaśnieniu tajemnicy śmierci gen. Sikorskiego i ujawnienia wszystkich materiałów na ten temat. Chodzi o to, by Brytyjczycy przeprowadzili kwerendę w archiwach tajnych i przekazali jej wyniki stronie polskiej. - Mówienie, że wszystko, co było na temat gen. Sikorskiego zostało odtajnione, niekoniecznie jest prawdą. Nikt nigdy nie powiedział: Przeprowadziliśmy kwerendę i stwierdziliśmy, że w materiałach MI6 [tajnej brytyjskiej służby wywiadowczej - przyp. red.] nie ma żadnych materiałów dotyczących Sikorskiego - dodała prokurator Koj.
Także w opinii Zbigniewa Girzyńskiego, przewodniczącego Parlamentarnego Zespołu Miłośników Historii, członka sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, autora inicjatywy podjęcia stanowiska komisji sejmowej w sprawie odtajnienia brytyjskich archiwów, jeszcze nie wszystkie dokumenty zostały pokazane - ciągle nie wiadomo, co znajduje się w aktach brytyjskich służb specjalnych oraz co zawierają dokumenty wyjęte z teczek już ujawnionych. Poseł wierzy także, że planowane na najbliższy czwartek spotkanie z delegatami komisji spraw zagranicznych brytyjskiej Izby Gmin pozwoli wyczulić Brytyjczyków na oczekiwania strony polskiej i pozwoli na ujawnienie dotąd tajnych teczek.
Do już odnalezionych dokumentów wkrótce dołączą protokoły ekspertów z przeprowadzonej w listopadzie ekshumacji zwłok gen. Sikorskiego. Informację na temat wyników tych czynności IPN ma przedstawić 29 stycznia.
Generał Władysław Sikorski zginął w niewyjaśnionych okolicznościach 4 lipca 1943 roku w katastrofie lotniczej na Gibraltarze.
Marcin Austyn
"Nasz Dziennik" 2009-01-10
Autor: wa