Burza w szklance wody
Treść
Z Mariuszem Kamińskim, rzecznikiem prasowym klubu parlamentarnego PiS, rozmawia Wojciech Wybranowski Władze klubu PiS sugerują, że sprawa uchylenia immunitetu Zbigniewowi Ziobrze powinna zostać poddana pod głosowanie. - Nie mam co do tego wątpliwości, że poseł Zbigniew Ziobro zrzeknie się immunitetu poselskiego, będzie konsekwentny i zrealizuje to, co zapowiedział - że nie zamierza się nim zasłaniać. PiS mocno jednak naciska, by sprawę poddać pod głosowanie. Nie obawiają się Państwo niekorzystnego dla Ziobry wyniku głosowania? - Nie słyszałem o żadnych naciskach, sprawa jest od początku do końca jasna. Ziobro chce omówić wniosek prokuratury o uchylenie mu immunitetu, wykazać jego słabe strony i niedorzeczność. Nie będzie żadnej awantury, będzie spokojne, merytoryczne wystąpienie, w którym były minister sprawiedliwości udowodni, że cała sprawa to atak Platformy Obywatelskiej, burza w szklance wody, i od razu po tym zrzeknie się immunitetu. Jak PiS będzie broniło posła Ziobry? Zaskoczy, jak zapowiadał wstępnie poseł Mularczyk, nowymi argumentami prawnymi wskazującymi na nieważność całej procedury? - Z tego co mi wiadomo, ale mogę się mylić, będzie przemawiał tylko sprawozdawca komisji i poseł obrońca lub tylko Zbigniew Ziobro. Debaty sensu stricto więc nie będzie. Dla nas najważniejsze jest wystąpienie Ziobry. Arkadiusz Mularczyk jako obrońca powie, że wniosek jest obciążony wadą prawną, a następnie Ziobro po wystąpieniu zrzeknie się immunitetu? - Może być tylko tak, że wystąpi tylko sprawozdawca komisji i poseł Ziobro. Dziękuję za rozmowę. "Nasz Dziennik" 2008-09-03
Autor: wa