Milion - dużo to czy mało?
Treść
160 największych szpitali publicznych otrzyma z Ministerstwa Zdrowia po blisko milion złotych dofinansowania. Choć wszelka pomoc dla szpitali powinna cieszyć, to jednak dla wielu placówek milion złotych to kwota, która nie wpłynie na ich sytuację finansową. Taki zastrzyk finansowy przyznano szpitalom samorządowym, które mają powyżej czterystu łóżek. Celem dofinansowania - jak tłumaczy Ministerstwo Zdrowia - ma być poprawienie rentowności placówek. Dotacje to efekt przyjęcia przez rząd nowelizacji uchwały programu poprawy bezpieczeństwa zdrowotnego Polaków. Program zawierał listę 208 szpitali, które miały otrzymać dofinansowanie w drugim półroczu tego roku. Ale ostatecznie pieniądze trafią do 160 placówek. Średnio na jedną przypadnie niespełna milion złotych, ale wysokość dotacji będzie ustalana indywidualnie z każdym szpitalem. Poseł Czesława Hoc (PiS) choć dobrze ocenia sam fakt przyznawania szpitalom pieniędzy, to ma jednak wątpliwości co do sposobu ich podziału. - Otrzymuję informacje, że szpitale powiatowe są bardzo oburzone faktem, że pieniądze trafią tylko do większych placówek - mówi poseł Hoc. Jego zdaniem, rządowe dotacje są zbyt małe, aby wpłynęły na jakość pracy szpitali. Z kolei Maria Ochman, przewodnicząca Krajowego Sekretariatu Ochrony Zdrowia "Solidarność", widzi inne zagrożenie w działaniach rządu. - Ten podział na małe i duże placówki jest sposobem konfliktowania czy wywoływania niepokojów wewnątrz branży - stwierdziła Maria Ochman. I podkreśliła, że szwankowała informacja ze strony Ministerstwa Zdrowia na temat kryteriów podziału 150 mln złotych dla szpitali. - Dyrektorzy zainteresowanych placówek dzwonili do nas, by się dowiedzieć, jakie kryteria podziału przyjął rząd - zauważyła Ochman. Zresztą nie wiadomo jeszcze, które konkretnie szpitale dostaną pieniądze, bo ich lista jest jak na razie utajniona. A poza tym, dla wielu zadłużonych zakładów to wsparcie będzie zbyt niskie, żeby wpłynęło pozytywnie na ich sytuację. Agata Mańkowska "Nasz Dziennik" 2008-09-10
Autor: wa