Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Porozmawiamy o traktacie lizbońskim

Treść

Z Urszulą Krupą, posłem do Parlamentu Europejskiego, rozmawia Paweł Tunia Dzisiaj i jutro w Toruniu odbędzie się wyjazdowe spotkanie prezydium frakcji politycznej Niepodległość/Demokracja Parlamentu Europejskiego. Skąd pomysł tej inicjatywy? - Razem z europosłem Witoldem Tomczakiem chcieliśmy pokazać Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej oraz to, co dzieje się w Radiu Maryja i Telewizji Trwam w związku z licznymi przykładami dyskryminacji tych mediów. Dlatego zaproponowaliśmy zagranicznym posłom z grupy Niepodległość i Demokracja PE przyjazd do Torunia. Dwóch Francuzów - Patrick Louis i Paul Marie Cou^teaux, oraz Czech Vladimír ˘Zelezny, wyrazili gotowość przyjazdu. Będą uczestniczyć w programie radiowym, telewizyjnym i spotkaniu ze studentami. Oczywiście głównym tematem, poza sytuacją ogólną wspomnianych mediów, będzie traktat lizboński i nasze prace w Parlamencie Europejskim. Pierwszego dnia, we wtorek, odbędzie się spotkanie ze studentami w auli WSKSiM. Będzie ono transmitowane przez Radio Maryja i Telewizję Trwam w programie "Rozmowy niedokończone" o godz. 18.15. Drugiego dnia, w środę, posłowie będą zwiedzać Toruń. Przewidziane jest spotkanie z prezydentem Torunia i władzami samorządowymi. Następnie odbędzie się konferencja prasowa, a po niej znowu udział w programie telewizyjnym i radiowym, który rozpocznie się o godz. 18.15. Czego organizatorzy spotkania spodziewają się po wizycie europosłów? - Wizyta ma charakter czysto informacyjny. My mówimy w Radiu Maryja o sytuacji w Parlamencie, w Unii Europejskiej, o traktacie lizbońskim i chcielibyśmy, aby posłowie z naszej grupy, którzy mają podobny pogląd na temat traktatu, opowiedzieli o swoich doświadczeniach. To jest wymiana informacji na temat tego, co się dzieje. Dla nas ważny jest gość z Czech ze względu na to, że Czesi obejmują od pierwszego stycznia prezydencję w UE i na pewno będzie mowa o problemach z traktatem w tym kraju. Pan prezydent Wacław Klaus jest przeciwnikiem traktatu. Z kolei Francuzi mają swoje doświadczenia. Byliśmy już w Grecji na takim spotkaniu, w Danii, u europosłów, którzy są członkami naszej grupy, a teraz zaprosiliśmy ich do Torunia, żeby pokazać m.in., że ten ośrodek i katolicy są dyskryminowani. Dziękuję za rozmowę. "Nasz Dziennik" 2008-10-14

Autor: wa