Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Przesyłek nie będzie

Treść

3,5 tys. strajkujących i wstrzymanie pracy 7 centrów dystrybucyjnych przesyłek pocztowych - to efekt ogłoszonego wczoraj przez NSZZ "Solidarność" strajku w Poczcie Polskiej. Kierownictwo Poczty uważa protest za nielegalny i zapowiada złożenie zawiadomienia do prokuratury. Według Poczty, nie pracuje 7 z 14 centrów ekspedycyjno-rozdzielczych (CER), m.in. w Warszawie, co powoduje, że przesyłki nie docierają do urzędów pocztowych lub przychodzą z opóźnieniem. Związkowcy informują o dziewięciu CER unieruchomionych (całkowicie lub częściowo) przez strajk. Rzecznik prasowy Poczty Polskiej Zbigniew Baranowski poinformował, że protest objął także 126 - z ok. 4,5 tys. - urzędów pocztowych. Strajk w Poczcie Polskiej ogłosiła pocztowa "Solidarność" i kilka mniejszych związków zawodowych. Związkowcy domagają się podwyżek płac w wysokości 537,50 zł na jeden etat, począwszy od 1 stycznia br. Kierownictwo Poczty proponuje podwyżkę w wysokości 400 zł brutto od 1 sierpnia, plus 400 zł w bonach, niezależnie od wdrożonej już podwyżki w wysokości 137,50 na jeden etat. Pierwsze szacunki wskazują, że największe rozmiary strajk przybrał w Warszawie, Kaliszu, Gorzowie Wielkopolskim i Krakowie. IB, PAP "Nasz Dziennik" 2008-06-04

Autor: wa