W ostatniej chwili, ale ma być
Treść
Minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak spodziewa się, że na jesieni gotowa będzie ustawa o wypłacie emerytur ze środków zgromadzonych w otwartych funduszach emerytalnych. Pierwsze emerytury z II filara mają być wypłacane już od przyszłego roku. Rząd przyjął wczoraj projekt ustawy o wypłatach emerytur kapitałowych. Po przyjęciu przez rząd projektu ustawy o wypłacie emerytur z II filara trafi on do konsultacji społecznych, a dopiero następnie zostanie skierowany do Sejmu. Według minister pracy i polityki społecznej Jolanty Fedak, ustawa powinna być gotowa na jesieni. Już od stycznia przyszłego roku na emeryturę będą przechodzić pierwsze osoby uprawnione do otrzymania emerytur ze środków zgromadzonych w otwartych funduszach emerytalnych. Rząd założył, że wypłacane będą dwa rodzaje emerytur kapitałowych: okresowa i dożywotnia. - Z emerytury okresowej mają skorzystać oszczędzający w II filarze ubezpieczeń społecznych. Będą one wypłacane osobom od 60. do 65. roku życia, przez 5 lat. Następnie osoby te będą mogły wykupić dożywotnią emeryturę w zakładach emerytalnych - powiedziała minister Fedak. Faktycznie emerytury okresowe ze względu na wcześniejszy wiek emerytalny trafią jedynie do kobiet. Dopiero od 2014 roku emerytury ze środków zgromadzonych w OFE otrzymają mężczyźni. Projekt zakłada, że emerytury kapitałowe będą gwarantowane przez państwo i emerytom będą dostarczane, tak jak obecne świadczenia emerytalne, za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Rząd przewiduje możliwość, choć bardzo ograniczoną, dziedziczenia części środków zgromadzonych w OFE przez emeryta. Projekt zakłada, że jeśli emeryt umrze w ciągu trzech pierwszych lat pobierania dożywotniej emerytury kapitałowej, a więc tej, która kobietom i mężczyznom przysługiwać będzie po ukończeniu przez nich 65. roku życia, to wskazani przez emeryta spadkobiercy otrzymają jednorazową "wypłatę gwarantowaną". Jej wysokość ma być uzależniona od daty śmierci emeryta i będzie się zmniejszać w miarę upływu tego trzyletniego okresu. Artur Kowalski "Nasz Dziennik" 2008-06-11
Autor: wa