Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zabrakło kwestii energetycznych

Treść

Poseł Paweł Kowal (PiS): Trzeba na nasze stosunki z Niemcami spojrzeć szerzej. W ostatnim roku trudne kwestie polsko-niemieckie nie ruszają z miejsca. Oprócz spraw bieżących w planie spotkań międzyrządowych polsko-niemieckich nie pojawiały się te kwestie, które są powodem kontrowersji od wielu lat i ciągle nie są załatwione. W kilku ostatnich spotkaniach polsko-niemieckich tego brakuje. Ewidentnie zabrakło poruszenia kwestii energetycznych i sprawy rurociągu bałtyckiego. Są to dwie sprawy, co do których Niemcy muszą powiedzieć swoje zdanie i określić swoje stanowisko, w jakim stopniu respektują i interesują ich polskie interesy. Trzecia rzecz, najbardziej newralgiczna dziś, to kwestia niemieckiego Centrum przeciwko Wypędzeniom. Takich tematów, co do których oba kraje mają różne podejście, jest dużo. Podczas takiego spotkania jak dzisiejsze, czyli nie dwojga polityków, tylko po konsultacjach międzyrządowych, te kwestie powinny mieć swoje miejsce, powinien dokonywać się przegląd tego, co udało się rozwiązać, a co nie z mocnym zaznaczeniem, gdzie jest postęp, a gdzie pogorszenie. I powinny zostać wyciągnięte z tego konsekwencje. Niestety, mam wrażenie, że w ostatnim roku pod przykrywką pozornie bardzo dobrze rozwijających się stosunków polsko-niemieckich trudne kwestie nie znajdują rozwiązania. Powodem takiego stanu rzeczy jest podejście obecnej ekipy rządzącej do spraw polsko-niemieckich, brak konsekwencji w polityce zagranicznej i wyraźne różnice między tym, co jest mówione, a tym, co jest robione. To kwestia polityki naszego rządu, i to nie tylko w perspektywie współpracy z Niemcami, ale również z Rosją i innymi państwami europejskimi. Rząd ma metodę omijania tematów trudnych. not. IB "Nasz Dziennik" 2008-12-10

Autor: wa